Wystarczyło wyjść do knajpy, żeby tematy same się pojawiły.
Po pierwsze kolejna bluza z numerem 78. Przyszła do Sveika w piątek.
A później przy barze pojawiła się śliczna dziewczyna z imponującym tatuażem. Nie potrafiłem sobie odpuścić :)
Dziękuję, dziękuję! Nie trzeba było…
3 miesiące temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz